Cześć! W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić kolejną już sprawę z Azji. Tym razem będzie ona się rozgrywała w Chinach w Hongkongu. Na wstępie jak zwykle ostrzegam, że treści mogą być nieodpowiednie dla osób wrażliwych lub młodych. Jeśli jednak postanowiliście zostać, zapraszam serdecznie do lektury.
Dziś zapoznamy się z niejaką Fan Man-yee. Kobieta będąc małym dzieckiem wylądowała w sierocińcu. Z czasem zaczęła zażywać narkotyki i inne niebezpieczne substancje. Gdy Fan dorosła, wyszła za mąż za narkomana i z nim miała dziecko. Nałóg oraz jedzenie potrzebne dla dziecka spowodowały, że kobieta podjęła pracę jako prostytutka.
W 1997 roku kobieta poznała w klubie mężczyznę o imieniu Chan Man-lok. Był to 34letni diler narkotyków. Fan tego wieczora ukradła portfel nowego znajomego ze względu na duże kłopoty finansowe. Chan zauważył szybko brak portfela, w którym miały być 4000 dolarów i domyślał się, że to Fan go okradła. Wysłał swoich znajomych, aby uprowadzili złodziejkę.
17 marca 1999 roku kobieta została porwana sprzed klubu nocnego. Zaprowadzono ją do mieszkania znajdującego się w tzw. TST, dzielnicy Hongkongu. Oprawcy rządami od Fan pieniędzy, które wcześniej ukradła. Gdy kobieta oddała im pewną sumę, oznajmili że resztę odda im "w naturze". Kobieta była wielokrotnie gwałcona, molestowano ją seksualnie i stosowano na niej przemoc. Często była bita, ale również podpalano jej skórę a do ran wsypywano sól, aby cierpienie było jeszcze większe.
Zaginięcie Fan nie zostało nawet zauważone. Kobieta nie miała rodziny, a mąż narkoman... no cóż, nie trzeba chyba nic dodawać. Sprawa ruszyła dopiero kiedy na policję zgłosiła się pewna 13latka. Dziewczyna pozostaje do dzisiaj anonimową jednakże wiemy, że była ona partnerką 34letniego Chana Man-loka. Wyznała funkcjonariuszom, że zna pewną kobietę, która jest torturowana. Dziewczynka mówiła również, że oprawcy kazali kobiecie się śmiać podczas gdy ją bito i kopano. Dziewczyna również kopnęła kilka razy kobietę, ponieważ myślała, że jest to forma dziwnej, makabrycznej zabawy. Nastolatka podała policjantom adres, pod którym miała znajdować się torturowana kobieta. Policji wydawało się, że to jakieś żarty ze strony dziewczynki ale dla pewności woleli sprawdzić podany adres. Gdy tam weszli zobaczyli mieszkanie wypełnione różnymi zabawkami z serii znanej Hello Kitty. Znajdował się tam też duży pluszak przedstawiajacy wizerunek owego kotka. Po obejrzeniu pluszaka okazało się że w jego wnętrzu zaszyto ludzkie kości, znaleziono tam czaszkę. Po przeprowadzeniu badań zidentyfikowano ją, jako czaszkę Fan Man-yee. Do dzisiaj nie znaleziono wszystkich jej kości.
Sama anonimowa dziewczyna nie została ukarana. Jednak, gdy udało się schwytać mężczyzn, którzy uprowadzili Fan, postawiono ich pred sądem. Ostatecznie otrzymali oni karę 25 lat pozbawienia wolności. Niestety nie dało się zarzucić im zabójstwa pierwszego stopnia, które skutkowałoby dożywotnim pozbawienien wolności. Ciało kobiety było w gadali stanie i nie było możliwości, aby stwierdzić też przyczynę zgonu. Na szczęście Chan oraz jego dwaj wspólnicy ponieśli konsekwencje swoich czynów. Może nie otrzymali dożywocia, ale i tak przesiedzieli sporą część życia za kratkami.
To już koniec tej sprawy, mam nadzieję, że dowiedzieliście się czegoś ciekawego na temat tej sprawy. Jest to jedna z czterech najbardziej okrutnych spraw w historii Chin, więc jeśli wami wstrząsnęła, nie przejmujcie się, to normalne. Życzę Wam miłego dnia lub wieczora. Papa!
helllllo kitttty
OdpowiedzUsuńhell of kitty